Strony

10 stycznia 2014

Najlepszy balsam do ciała!

Witajcie! ;) Na balsam, o którym dziś będzie mowa czaiłam się prawie rok. A to miałam inny, a to oliwka do ciała stała na półce. Jednak uznałam, że muszę go spróbować. Tak się cieszę, że nie zapomniałam o tym produkcie. Odmienił moją skórę! ;)


Wybrałam wersję o zapachu jabłka. :) 



Balsam ma piękny jabłkowy zapach. Na skórze wg. mnie jest średnio przyjemny, taki "woskowy"? Sama nie wiem jak go określić, jednak inni mówią, że skóra pachnie ładnie. Może to kwestia odbierania zapachów. :) Jeśli chodzi o działanie to jestem wprost zachwycona! Jest najlepszy ze wszystkich jakie kiedykolwiek miałam. Po pierwsze nie zawiera parafiny, która podstępnie oblepia naszą skórę i udaje, że jest ona nawilżona. Po drugie balsam ma cudowny skład, a naturalne jego części mają certyfikat ECOCERT. Produkt jest polski a to wg. mnie wielka zaleta. :) Przy tak dobrym nawilżającym, odżywczym działaniu, opakowanie 250ml kosztowało mnie 7,49zł. To tak niewiele, a jakość powaliła mnie na kolana. Można spotkać balsamy nawet po 20zł i więcej, a narobią więcej szkody niż pożytku. Marka Cztery Pory Roku nie ma może takiego prestiżu jak inne, dlatego też nie pcha ceny nie wiadomo jak wysoko. Jestem pewna, że kupię ten balsam ponownie, może inną wersję zapachową. Zobaczę. Co do wydajności jest całkiem dobra, znikło mi już dużo produktu, ale to z powodu dużego zużywania. :) Wchłania się dość szybko, pozostawia skórę miękką, wręcz jedwabistą. Kiedy użyję go na noc, rano budzę się z promienną, zdrową poświatą na ciele. Czego chcieć więcej? Moja odpowiedź to kolejnego opakowania, zdecydowanie jest to fenomenalny produkt. :)

Tu zdjęcie z konsystencją, dla zobrazowania. :)


Moja ocena: 10/10 
Gorąco polecam ten produkt!

 Jeśli macie jakieś pytania to piszcie je w komentarzu. Chętnie odpowiem :)

Do napisania! ♥

5 komentarzy:

Dziękuję za każdy komentarz. Wszystkie wywołują uśmiech na mojej twarzy. :) Zaglądam do komentujących.

Pozdrawiam, coconutsbeauty ♥