Ta maseczka to mój stały ulubieniec. Nie oczekujcie, że wyleczy Waszą skórę, a wszystkie niedoskonałości znikną. Nie ma cudów. :) Więc dlaczego ją polecam? Przede wszystkim maseczka doskonale oczyszcza. Nie, nie usuwa zaskórników, które są głęboko pod skórą, ale uczucie czystości, świeżości zapewnia mnie, że moja cera jest czysta. Maseczka usuwa martwe komórki naskórka, drobne krostki lub grudki, które "szykują się do wyjścia". Duże zmiany zapalne są przygaszone. Produkt łagodzi zaczerwienienia, odświeża. Nie zauważyłam podrażnienia mojej skóry, ale na początku czuć lekkie szczypanie, które trwa dosłownie kilkanaście sekund. I to mnie cieszy! :) Przynajmniej wiem, że coś się dzieje.
Jakie zmiany są widoczne gołym okiem po zmyciu maseczki? Moja skóra jest promienna, gładka, czysta. Ogólnie zgadzam się z prawie wszystkim co obiecuje producent. Czego mi brakuje? Nie zauważyłam nawilżenia, po zmyciu maseczki skóra jest ściągnięta, napięta. Sytuację ratuje krem nawilżający. Podsumowując. Poza tym szczegółem maseczka działa naprawdę dobrze, żadna inna nie robi tak wiele w moim przypadku :) Nie kosztuje dużo, więc tym bardziej mogę stwierdzić, że tanie nie znaczy złe. :)
Moja ocena: 9/10
Cena: 2,79zł (coś około tego)
Jestem ciekawa czy znaliście ten produkt. Jeśli tak to podzielcie się wrażeniami. :) Jeśli nie to zachęcam do wypróbowania. :)
Do napisania! ♥
Ja ostatnio bardzo polubiłam się z maseczkami do twarzy :)
OdpowiedzUsuńMasz na myśli Marion? :)
UsuńO coś dla mnie :) Nigdzie jej nie widziałam więc jej jeszcze nie znam.
OdpowiedzUsuńZ tej firmy jak na razie miałam tylko spray ochronny do włosów i był całkiem ok jak za tak niską cenę. :)
Polecam wypróbować tą maseczkę. :)
Usuńciekawy produkt, ale szkoda, że nie nawilża
OdpowiedzUsuńTak, ale ma dużo innych plusów. :) Dobrą maseczką nawilżającą jest ta brązowa z Ziaji. Producent określił ją jako regeneracyjną, ale nawilża świetnie, do tego pachnie czekoladą.
UsuńJeżeli glinka zielona u Ciebie dobrze działa, to naprawdę gorąco polecam Ci wersję ''naturalną'' do domowej roboty. Jestem szczęśliwą posiadaczką od 2 tygodni glinki zielonej z Fitomedu i jestem zachwycona! Najbardziej cieszy fakt, że wiesz co nakładasz na twarz (glinka+woda).. żadnej niepotrzebnej chemii. Zresztą wystarczy poczytać o niej opinie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco :) !