Potrzebne będą:
- szklany lub plastikowy pojemnik (przeźroczysty)
- kulki ozdobne
Ja wsypałam połowę każdego koloru. Kulek wydawało się strasznie malutko.
Dolewamy zimnej wody i czekamy. Producent na wszystkie kulki zaleca 1l wody, ja skorzystałam z połowy, więc użyłam 500ml.
Tak się prezentują:
Taka ozdoba powinna wytrzymać minimum 2 miesiące. Kulki gromadzą wodę, więc jeśli ktoś podaruje nam kwiatka to spokojnie możemy go włożyć do takiego flakonika. Nie dość, że ładne to jeszcze praktyczne! Jeśli chcesz traktować to tylko jako dekorację to można dodać kilka kropel olejku aromatycznego, a przyjemna woń będzie wypełniać pomieszczenie. Myślę, że coś takiego sprawdzi się też w łazience, jeśli kulki zalejemy ciut mniejszą ilością wody, to będą one wchłaniały wilgoć np. podczas kąpieli. Daj znać co o tym myślisz. ☺
Koszt:
♦ kulki ok. 5zł
♦ woda z kranu (? gr)
♦ flakon 7,99zł w OBI
_______________________
13zł - koszt całkowity
Już niedługo pokażę Wam moje kosmetyczne nowości.
Mam je, kiedyś kupiłam w Biedronce :D Super pomysł, muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńTeż kupiłam w Biedronce i czekały już z pół roku na użycie :D
UsuńBardzo fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńDzięki! :)
UsuńOo przypomniałaś mi, że mam gdzieś takie kuleczki, kupiłam dawno temu i rzuciłam gdzieś do szuflady, muszę je odszukać :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko ja je zachomikowałam.
UsuńUwielbiam te kuki :D bardzo fajnie się je maca :D muszę sobie zakupić :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, są miłe w dotyku.
Usuńja tez często taką dekorację robię :)
OdpowiedzUsuńA w jakich kolorach?
Usuńjej fajnie to wygląda <3 chociaż ja bym takie złote i srebrne chciałą
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się jeszcze z kulkami w takim kolorze ;)
Usuń