1. W tej stylizacji postawiłam na elegancję. Czerwona sukienka odgrywa w tym stroju główną rolę. Do tego marynarka w kremowym kolorze (warto zakryć ramiona, żeby zachować odświętny charakter stylizacji) oraz cieliste balerinki. Torebka jest już w innym odcieniu czerwieni, ale nadal wpasowuje się do stroju. Pod kolor sukienki wybrałam też drobną bransoletkę, kolczyki w kształcie śnieżynek nawiązują do tej pory roku. Uznałam, że czerwone paznokcie będą pasować i jest to już ostatni element w tym kolorze, który sam w sobie jest dominujący. Na usta najlepsza będzie pomadka nude, aby wyglądać naturalnie. Zapach jaki tu zaproponowałam sama posiadam, występują w nim nuty wiśni, drzewa sandałowego i pianek marshmallow. Moim zdaniem nadaje się i na zimę i lato. Jest uniwersalny, lekki, na pewno nie ciężki. Mimo, że kolacja wigilijna jest wieczorem, to nie ma potrzeby przytłaczać się mocnym i duszącym zapachem.
2. Druga stylizacja jest już mniej elegancka, ale za to wygodna i niezobowiązująca. Czarne spodnie/legginsy (kryjące!), do tego beżowy sweter w cętki + ten sam motyw na balerinkach. Jako dodatek czarna torebka ze złotymi elementami, sprawi ona, że strój stanie się mniej basicowy. Włosy można spiąć w kitkę i wybrać gumkę z kokardą. Na rękę złoty zegarek, paznokcie w czerwonym (typowa, świąteczna barwa) kolorze. Oczy podkreślone czarną kredką lub eyelinnerem.
Piszcie jakie są Wasze pomysły na świąteczny strój. :) Chętnie się zainspiruję. A teraz pozdrawiam i zapraszam na kolejny post.
Do napisania! ♥
Ale świetny motyw z tymi platkami sniegu :D
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
Usuńkolczyki z pierwszej stylizacji naj:)
OdpowiedzUsuńMi też się bardzo podobają. ;) Są urocze.
Usuń