Tak wygląda jej kawałek:
Przyznam, że zdjęcie średnio wyszło. Ściana ma kolor bardziej nasycony i niebieski w takim typowym odcieniu mocnego błękitu (coś jak niebo).
Z jednej strony przywiązuję się do wnętrz, kolorów. Mam dużo wspomnień, ale z drugiej strony zmiany są potrzebne. Długo myślałam nad kolorem i początkowo miałam pomysł na fiolety i szarości, kilka tygodni później moją głowę napadły kolory żółte, ale jasne. Od ponad miesiąca mam koncepcję na beże. Okna są południowe więc w ciągu dnia pokój jest nasłoneczniony. W ten sposób wykluczyłam wszystkie ciepłe kolory, które by potęgowały uczucie ciepła, co latem nie jest fajne i mdlą mnie takie pomieszczenia. Moje meble są w kolorze średnio jasnego drewna i są połączone ze seledynowym kolorem (dokładnie takie). Nowa kanapa będzie siwa. Zasłony mam ciemno brązowe, a dodatki dominują w kolorze fioletu i fuksji. Przeglądałam katalogi z kolorami farb i kilka z nich wpadło mi w oko. Tu akurat katalog Śnieżki 2013.
Tak się prezentuje kolor 511 (obstawiam, że jest on za telewizorem), który jest moim faworytem:
Najlepiej jeśli mamy dostęp do próbników farb, które nie kosztują dużo. W sklepie gdzie ja oglądałam kolory z tej firmy i tych pozostałych popularnych - próbników nie było. Pomocne są za to "duże kwadraty" pomalowane na jakiś kolor. Na tym małym prostokąciku przy cenie kolor wydaje się inny niż na dużej powierzchni. Dam Wam znać gdy jakaś decyzja już zapadnie. :) Znalazłam pewien cytat w internecie, który dość dobrze mnie opisuje:
Jeśli we
wnętrzu, w którym najczęściej przebywasz, dominują beże lub brązy,
prawdopodobnie jesteś osobą, która poszukuje spokoju, harmonii i
stabilizacji.
Tak!
Piszcie w komentarzach co sądzicie o moim wyborze, może podsuniecie mi pomysł na inny kolor. Chętnie posłucham też opinii na temat różnych farb.
511 bardzo ładny.
OdpowiedzUsuńaż sama nabrałam ochoty na zmianę koloru :) nie mogę już patrzeć na ścianę w ulubionym kolorze chłopaka - pomarańczowym ;)
Dzięki. Oj wiem co mówisz, bo u mojego chłopaka na stancji był taki cynamon, ni to brąz ni to pomarańcz. Brr :D
Usuńten kolor 511 bardzo ładny :) ja mam pokój w żółto-pomarańczowo-czerwonej kolorystyce ;) ściany mam żółte i bardzo dobrze się czuję w takim pokoju :)
OdpowiedzUsuńDużo zależy od nasłonecznienia :) Myślałam o żółtym ale nie jestem pewna czy nie będzie u mnie "za ciepło" :)
OdpowiedzUsuńSama lubię podobne jasne kolory, chociaż coś bardziej wpadającego w żółty i pomarańcz ;) nie zazdroszczę wyboru, sama niedawno przez to przechodziłam, a potem jeszcze malowanie...
OdpowiedzUsuńOj tak, zwłaszcza, że u mnie trzeba będzie pozbyć się tych natryskowych kropek. :P
UsuńJa też jak zmieniałąm kolor ścian miałam mega problem z kolorami :D W końcu padło na białą czekoladę na wszystkich ścianach i wiśniowo czerwony kolor na jednej :)
OdpowiedzUsuńOoo :) Tą białą czekoladą mnie zaciekawiłaś :D
Usuń511 wygląda bardzo ładnie :) Lubię takie jasne, neutralne kolory :)
OdpowiedzUsuńDzięki. Wybrałam trochę inny, ale myślę, że będę zadowolona.
Usuńjakbym ja miała zmieniać kolor ścian chciałabym szary kolor i na jednej ścianie tam gdzie jest łóżko tapeta. :p
OdpowiedzUsuńhoney-mind.blogspot.com
Też myślałam o szarości, ale nowa kanapa będzie miała taki kolor więc odpada :)
UsuńU mnie właśnie królują beże :-) Ostatnio zmieniałam kolor sypialni na szarość i biel i też jestem zachwycona :-)
OdpowiedzUsuńOoo :) U mnie będzie troszkę mocniejszy beż, ale mam nadzieję, że nie będę żałować. :)
UsuńBardzo fajne kolory, stonowane :)
OdpowiedzUsuń