Strony

06 października 2013

Inwazja biedronek.

Hej, zaintrygowało mnie delikatne stukanie w szybę, dosłownie co chwilę. Wyjrzałam za okno i przetarłam oczy ze zdumienia. Nadleciała inwazja biedronek. Wiem, że to brzmi nieco zabawnie, ale to zjawisko powtarza się u mnie co roku. Te małe stworzenia oblepiają ściany, szyby, drzwi, rośliny, dosłownie wszystko. Hmm, może to słoneczna pogoda tak na nie wpływa? Jeśli znacie odpowiedź to podzielcie się nią ze mną, a tymczasem wstawiam 2 zdjęcia, na których najlepiej udało mi się uchwycić ten moment :)




Do napisania! ♥

6 komentarzy:

  1. Ja przeżywałam takie oblężenie dwa lata temu, normalnie okna nie dało się otworzyć bo zaraz całe stado wchodziło do domu ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niesamowite! Inwazja biedronek :D Na szczęście nie komarów!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja miałam podobnie ale z muchami, ale to pewnie dlatego, że słońce ogrzewało front mojego domu, a że ściana była cieplutka, to muszki sie ogrzały nieco :)
    Pozdrawiam

    imjeannette.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. też ostatnio miałam zasyp biedronek za oknem i na balkonie:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Wszystkie wywołują uśmiech na mojej twarzy. :) Zaglądam do komentujących.

Pozdrawiam, coconutsbeauty ♥