- Lakier do paznokci z Biedronki. Ma piękny jagodowy kolor. Jednocześnie nie jest siny więc będzie super pasował do opalenizny. 5zł
- Eyeliner zabieram jeden, ale jeszcze nie wiem czy w kolorze brązowym czy czarnym. Lubię podkreślone nim oczy. Brąz podkreśla niebieskie tęczówki, ale czerń jest bardziej wyrazista. Dziewczyny, który wybrać? ;) ok. 8zł
- Tusz do rzęs Lovley Pump Up to mój ulubieniec. W najbliższych dniach będzie jego recenzja. Uwielbiam czarne, podkręcone rzęsy! 12zł
- Bronzer Essence to mój niedawny nabytek, ale sprawdza się świetnie, a do tego jak pachnie... Można nim stworzyć efekt opalonej buzi. 12,99zł
- Róż z Wibo (numerek 6) sprawia, że skóra wygląda zdrowo i promiennie. Chcemy tak wyglądać na wakacjach, więc... ;) ok. 10zł
- Puder Synergen (04 natur) to mój ulubieniec, którego nie wiem czemu porzuciłam. Świetnie matuje i lekko kryje niedoskonałości. ok. 10zł
- Lip Tint z Bell to mój wakacyjny (i nie tylko) HIT! Barwi usta na kilka godzin, na ustach ma śliczny koralowy odcień, ale nie przesadnie intensywny. Lekko wysusza, ale wystarczy użyć pomadki nawilżającej i jest ok. 6zł
- Korektor z Miss Sporty no także nowy ulubieniec, ale opowiem o nim więcej za kilka dni. :) ok. 10zł
- Konturówka do ust z Essence ma piękny lekko malinowy, lekko jagodowy kolor na ustach. Na lato jest ideana. ok. 7zł
A Wy co zabieracie ze sobą na wakacje do makijażu? :) Wolicie minimalizm, czy kosmetyczkę pełną upiększających produktów?
Ja raczej nigdzie nie jadę ;) Jaki jest ten bronzer z essence? Nie jest za bardzo pomarańczowy? Bo szukam takiego żeby najlepiej w ogóle nie miał pomarańczowych tonów :)
OdpowiedzUsuńJuż za kilka dni recenzja, a może nawet jutro. Wg. mnie jest neutralny. Na pewno nie różowy, ale też nie pomarańczowy. ;)
UsuńJa zabieram dużo kosmetyków jeśli wyjeżdżam z chłopakiem. Jak jestem sama lub z rodziną to się nie maluję. U mnie obowiązkowo zalotka i korektor :).
OdpowiedzUsuńMoże stąd u mnie aż 9 kosmetyków. :D
UsuńJa zabieram dużo kosmetyków jeśli wyjeżdżam z chłopakiem. Jak jestem sama lub z rodziną to się nie maluję. U mnie obowiązkowo zalotka i korektor :).
OdpowiedzUsuńJa w lato staram się używać tylko tuszu do rzęs, eyelinera, od czasu do czasu pomaski/błyszczyka. :D
OdpowiedzUsuńGdybym miała fajną cerę to zapewne puder i korektor bym sobie darowała. :) Latem też stawiam na lekki makijaż. :)
Usuńu mnie na upały musi być całkowity minimalizm :)
OdpowiedzUsuńTak jest najbardziej komfortowo, zgadzam się z Tobą w 100%! :)
UsuńTusz żółciutki używam ale ostatnio swędzi mnie po nim linia rzęs. Nie wiem czym jest to spowodowane.ale słyszałam kilkakrotnie że powoduje wypadanie rzęs.
OdpowiedzUsuńDołączyłam do grona obserwatorów i zapraszam do mnie :)
W sumie mnie też czasem swędzą oczy, ale nie pomyślałabym, że od niego. Na szczęście nie wypadają mi rzęsy. :)
UsuńU mnie chyba by było trochę więcej rzeczy :) A jak z trwałością tych lakierów BeBeauty?
OdpowiedzUsuń